Widok pasażera przyzwyczajonego do minibusów na trasie Wodzisław-Katowice który zobaczy po raz pierwszy wnętrze Impulsa - bezcenny. Jeśli siądzie na wygodnym fotelu wrażenie będzie podobne jakby zamienił swój drewniany kuchenny taboret na jakiś wypasiony fotel z CH Agata. Naprawdę Impulsy wymiatają pozytywnie!!! Kto nie jechał niech sobie przetestuje. Szkoda że tylko na tej jednej parze jeżdżą.
Napisany przez Arteks, 15.12.2014 22:47
Najnowsze komentarze