Panie Toki jestem stałym bywalcem basenu (karnet) i stwierdzam że chodzi tam mnóstwo osób. W ostatni wtorek w godzinach wieczornych nawet szybciej wyszedłem z obiektu ze względu na "tłok" w basenie. Z kontaktów z osobami pracującymi na basenie wiem że dzienna ilość odwiedzających może być bardzo wysoka. Przy każdych zakupach w "owadzie" ;) i przejeździe obok basenu ilość samochodów na parkingu zdaje się to potwierdzać. To oczywiste że nie możemy porównywać Nautiki z Ostrogiem, który został oddany w tym roku. Być może warto pomyśleć na remontem i rozszerzeniem oferty, jednak frekwencja na moje oko wskazuje że ten obiekt jest nam po prostu potrzebny.
Napisany przez Shrone, 07.12.2014 21:19
Najnowsze komentarze