Nie ma co się obrażać na siebie, widać tak już jest, że faceci starają się podjąć decyzję kierując się przesłankami racjonalnymi, chłodną oceną i bezpiecznym wyborem (bo tak ukształtowała go w wyniku ewolucji matka natura, że jego zadaniem jest chronić rodzinę i bliskich wybierając mniejsze ryzyko, oraz chroniąc kobietę przed jej własną chimeryczną naturą), natomiast kobieta kieruje się wiarą i emocją. Potem to kończy się dla niej źle.Życie zna wiele takich osobistych tragedii kobiet, które widziały, że jej chłopak pije, używa siły, ale wierzyła, że jak wyjdzie za mąż, to on się zmieni. Potem nawet nie ma odwagi zadzwonić na Błękitną Linię. Z naszej dyskusji wyłaniają się podobne zachowania. Faceci wyliczają fakty, kobiety wierzą, że będzie lepiej :)
Napisany przez han42, 23.11.2014 21:09
Najnowsze komentarze