Mam ogromny żal do samorządowców - do wszystkich bez wyjątku z naszego subregionu że nie potrafią załatwić dla swoich mieszkańców niezwykle ważnej sprawy jaką jest INTEGRACJA transportu publicznego. Mamy na naszym terenie: MZK, ZTZ, PK Racibórz, Koleje Śląskie, Feniks Gliwice, KZK GOP, Komunikacja Wodzisław i kilkanaście różnych taryf i różnych biletów które nie są w ogóle respektowane między przewoźnikami. Prawidłowo to wszystko powinno funkcjonować w ramach jednej taryfy i jednego biletu dla pasażera. Takie są standardy za granicą, a co raz częściej w innych aglomeracjach naszego kraju. Niestety drodzy samorządowcy ale nie bierzecie przykładów z Niemiec, Skandynawii czy Czech. Tam już wiele lat temu zintegrowano komunikację, a w takich regionach jak nasz istnieją od lat związki taryfowe. I nieprawdą jest hasło rzucane przez ZTZ czy MZK że do tego potrzeba jakieś "magicznej e-karty", w Brandenburgii i Okręgu Berlińskim nie ma żadnej karty za to jest wspólny bilet, a komunikacja działa tak rewelacyjnie, że w Berlinie nasycenie ruchem samochodowym jest porównywalne z 15 krotnie mniejszym polskim Toruniem!!! Wystarczy chęć, odpowiednio skonstruowane porozumienie i wprowadzenie go w życie. Przed wyborami pytajcie o to kandydatów na radnych, sołtysów, burmistrzów i prezydentów. To dla nich bardzo niewygodna sprawa dlatego, że w przypadku niskiej emisji, płatnej autostrady, remontów dróg - bardzo często zwracają uwagę na winę rządu, parlamentu, instytucji warszawskich itd. A to na własnym podwórku nie potrafią zrobić porządku z czymś co od nich zależy w 100%!!! Wszyscy samorządowcy narzekają na korki i problemy z utrzymaniem dróg ale jak mają zrobić coś dla komunikacji publicznej to albo im się nie chce, albo to ich przerasta.
Napisany przez Arteks, 11.11.2014 12:21
Najnowsze komentarze