Niech kandydat Kania nie czerpie z samorządowego doświadczenia swojego ojca gdyż to właśnie wtedy Wodzisław stracił największe szanse na rozwój. Co do programu to razi brak wiedzy i kompetencji zarówno Kani jak i pozostałych kandydatów KNP. Liderem jest tu sam prezes wodzisławskiego koła Alan Szydło, który soje ambitne zainteresowania zawiera w 2 słowach- kobieta u boku. W poglądach też nie jest zbyt wyszukany. W 3 dni czytałem już 3 wersje jego programu. Pierwsza sprowadziła się do dbania o swój wizerunek jako radnego. Druga bardziej ambitna przewidywała "wykup nieruchomości po niewielkiej negocjacji" :). 3 już widać poprawiona przez kogoś...ambitniejszego jest do wglądu na stronie KNP jest chyba dla samego prezesa niezrozumiała. Pewno nie jest to wersja ostatnia. Kandydaci deklarują wsparcie finansowe dla klubu Odra co kłóci się z wolnorynkową polityką KNP. Skoro wszysto ma być prywatne to dlaczego nie pozostawić Odry prywatnym inwestorom? Niech rynek zweryfikuje czy jest miejsce na klub czy nie. Wygląda na to, że Kania ma braki w wiedzy samorządowej a jego radni nie widzą co piszą bo ich program nijak się ma do programu ich parti. Kania reklamuje się jako jedyny kandydat urodzony w Wodzisławiu. Nie wspomina jednak że na co dzień zamieszkuje we Wrocławiu. Pomieszanie z poplątaniem. Z niecierpliwością czekam na kolejne wersje prezesa Alana i kolejne pomysły kandydata Kani. Naprawdę warto to czytać :).
Napisany przez kłamstwo, 24.10.2014 16:54
Najnowsze komentarze