Jeśli o 'grubasów' chodzi, sprawa wygląda inaczej w każdym stanie. Stany, to jak państwa w państwie. Wszędzie ludzie funkcjonują inaczej, prowadzą inny tryb życia i inaczej się odżywiają. W Kolorado nie spotkałam jeszcze ani jednej otyłej osoby. Wszyscy tutaj prowadzą aktywny tryb życia i bardzo zdrowo się odżywiają. Najwięcej otyłych ludzi można spotkać w stanie Mississippi. Nie wynika to jedynie z zamiłowania mieszkających tam Amerykanów do barbecue, ale również z tego, że jest to najbiedniejszy stan w USA. Ludzie kupują tam bardziej kaloryczne i niezdrowe jedzenie, bo jest dużo tańsze niż organiczne warzywa, owoce i inne produkty. Z pewnością do problemu związanego z nadwagą przyczynia się również kultura. Ludzie zajadają się smażonym kurczakiem, smażonymi stekami, smażoną cebulą i smażonym chlebem, co chyba wiele wyjaśnia :) W Nowym Jorku z kolei ludzie żyją w szaleńczym tempie, są zestresowani i zabiegani. Może nie mają czasu na uprawianie sportów, ale sam stres powoduje, że są szczupli, a nawet wychudzeni. Wszystko więc zależy od tego, jaki stan weźmiemy pod lupę.
Napisany przez daria93, 06.08.2014 19:05
Najnowsze komentarze