jeśli ktoś ma czas i ochotę wybrać się na plac zabaw i pstryknąć parę fotek "dziurawej betonowej" nawierzchni to będę zobowiązany. trzeba pokazywać partactwo wykonania i ewentualny brak nadzoru, bo jeśli po niecałych 2 miesiącach od oddania placu zabaw beton się po prostu sypie to trudno to nazwać solidnym wykonaniem zgodnie ze sztuką budowlaną. oczywiście pani rzecznik Barbara Chrobok zawsze może wmówić, że to wina dorosłych bawiących się dorosłych. jestem jednak ciekaw ile ważą dorośli skoro takie dziury powstały w tak krótkim czasie w 8cm warstwie betonu i z jakiej wysokości uderzali w beton, że skutek jaki jest każdy zobaczy na miejscu.
Napisany przez mhl999, 23.07.2014 07:50
Najnowsze komentarze