Nie w tym problem że kleszcze są, bo to fakt że były, są i będą - ale w tym, że jest ich coraz więcej, i coraz częściej dochodzi do zachorowań na boreliozę - a to dlatego, że coraz częściej kleszcze są nosicielami bakterii boreliozy. Jeśli ktoś uważa że to nie problem, to chyba nie wie o czym mówi, nie ma pojęcia o tej chorobie, ani o jej leczeniu. Taki mały cytat "W 2004 roku w Polsce liczba zachorowań wynosiła 3817, a w 2010 roku – 8628 przypadków." http://pl.wikipedia.org/wiki/Borelioza
Napisany przez RadliniankaAW, 14.07.2014 02:53
Najnowsze komentarze