@hetman ma rację - ta rodzinna firma otrzymuje z kopalni Marcel stokilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie za obsługę imprez artystycznych dla kopalni. Więc to nie jest tak jak mówi P. Burmistrz -"Jeśli coś zostanie, to są to pieniądze na niezbędne wydatki, takie jak pulpity, nowe nuty i ich laminowanie, futerały, naprawy instrumentów czy ksero. To wszystko kosztuje i na to agencja musi uzbierać" Rodzinna agencja nie musi na nic zbierać bo ma to wszystko wliczone w koszty działalności i za to płaci jej KWK Marcel. Podobnie działają inne kolesiowskie firemki okołogórnicze niby swiadczące usługi dla kopalni a wiszące na łopacie prostego górnika
Napisany przez trocadero, 28.05.2014 17:49
Najnowsze komentarze