Czy ten artykuł ktoś przeczytał w całości? " Po kilkudniowej obserwacji opuścił oddział. " napisano. <<< PO KILKUDNIOWEJ OBSERWACJI >>> nie ooznacza przebadania i wypuszczenia do domu, więc pewnie nie dostał jedynie kuksańca, ani nie miał wyłącznie otarć. Autor listu może przesadził, ale nie ma powodu żeby też przesadzać w drugą stronę - nic się nie stało i cześć. Takich zdarzeń nie można bagatelizować, bo takie rzeczy nie powinny się dziać. Owszem, chłopcy czasem lubią się poszarpać - ale ludzie - nie do tego stopnia żeby w szpitalu lądować - trzeba znać umiar, nie przesadzać. Bo dziś ofiara wylądowała w szpitalu na obserwacji, a bez reakcji i potępienia takiego działania następna ofiara agresora może wylądować w kostnicy. I to nie będzie tragedia wyłącznie dla tego w kostnicy i jego bliskich - ale i dla tego co go pobił - bo nikt go w porę nie powstrzymał, nie nauczył gdzie są granice.
Napisany przez RadliniankaAW, 10.05.2014 13:54
Najnowsze komentarze