To, że kobiety długo się na siebie gniewają po kłótni nie wynika z tego, że nie dały sobie po razie jak faceci, ale z faktu, że są pamiętliwe i zawzięte - taka już ich natura. Jeśli chodzi o mężczyzn ja znam również takich, którzy potrafią ze sobą rozmawiać a nie tylko dać sobie w psyk przy pierwszej lepszej sprzeczce. Jeśli pokrzywdzony chłopiec zachowuje się niestosownie, ponieważ jest manipulowany przez swoją mamę. To trzeba porozmawiać z chłopcem i mamą chłopca i jest to rola pedagoga i psychologa.To oni są od tego aby wyznaczać granicę i ustalać zasady jakie panują w szkole. Dopóki ten problem nie zostanie rozwiązany chłopcy nadal będą się bić a dużo nie trzeba aby nie chcący zrobić komuś poważną krzywdę. Jeśli obaj są winni to obaj powinni ponieść karę, ale tą karę mają wyznaczyć pedagodzy a nie sami chłopcy. Nie można porównywać bójki 11 letnich chłopców do wojny czy gwałcicieli to już jest gruba przesada. Agresja rodzi agresję i nie należy jest nadużywać bez powodu. A co do zwierząt ja też mam w domu własne i bardzo mądre zwierzątka. Nie twierdzę że one nie są inteligentne chce tylko powiedzieć, że człowiek w XXI wieku nie musi stosować praw dżungli jak zwierzęta, ponieważ ma do dyspozycji lepsze i skuteczniejsze metody rozwiązywania konfliktu.
Napisany przez Alla, 09.05.2014 08:45
Najnowsze komentarze