Jest proste rozwiązanie- traktujmy górników, tak jak inne zawody. Mnie kilkukrotnie zmieniali umowę o pracę. Albo podpisuję, albo wypad. Najczęściej się zwalniałem. I wszystko w majestacie prawa pracy. Nie mówię, że to dobrze, ale trzeba mieć nie tylko rozum, ale też jaja. Do teraz dobrze funkcjonuję i nie muszę szlochać jak mi źle. I dość ma pieprzenia, ile to górnik odprowadza. Jest tak, jak napisał Koło- górnicy w dużej mierze kasę dostają z naszych podatków.
Napisany przez Michaił, 06.05.2014 21:53
Najnowsze komentarze