slash-A kiery by ci tyn wongel na plac przywiózł baranie. Na karze byś go woził czy w swoim golfie? Skąd byś broł chlyb, umisz chlyb upiyc, umisz wurzut zrobić? Wieprzka umisz uchodować, że nikogo nie potrzebujesz i uważasz że kożdy może wongel fedrować. Na tym polego twój problym, myślisz że tyś je najbardzij potrzebny bo fedrujesz, myślisz że ty się yno narobisz bo fedrujesz. Mlyko w sklepie to myślisz że maszyna do kartoników go nalewo i stąd je, myślisz że chlyb som się robi, podobnie jak wurzt. Świat na wonglu ani się nie zaczyno ani nie kończy, ważniejsze od wonglo je rolnictwo i przemysł, czego wy górnicy zrozumieć nie umiecie i bez to za chwila bydziecie bezroboty, bo ta wasza gruba wom zawrzą, bo bardzi spłaci się kupić wongel na wschodzie, niż od wos. Pomyście sami, do czego żeście doprowadzili wasze gruby, że od rusa bardzi opłaco się prziwyźć wongel, czyli z pieronowej odległości, kupuje się go za 400 zł za tona, niż kupić od was, kaj gruba je pora km od chałpy za 700 zł. Sami widziecie do czego swoimi rządaniami, czyli wyłatą 6,500 zł na miech i przywileje, żescie doprowadzili do plajty ślonskigo wonglo, mocie talent chopy. Za pora lot bydziecie mieć szczaw i mirabelki...
Napisany przez koło, 21.04.2014 17:25
Najnowsze komentarze