alexxia84-Skoro jo je stary, to ty też tako żeś je, też ci moga pedzieć żeś mogła iść do biura na grubie, albo na lampownia.Za moich czasów, to był najgorsze czasy do górnictwa, szkół górniczych nie było, bo kopalnie miały iść do likwidacjo, potym koniuktura się zmieniła i na gruba szli ci, co mieli znajomości, albo kierzy wiedzieli, komu mają w łapa dać. Ty chyba nie rozumiesz krytyki kopalń z mojej strony. Otóż obecne kopalnie idą drogą do zagłady ekonomicznej, będzie to samo co na dolnym ślonsku, w ogromnej mierze będzie to zasługa górników, a jak nie będzie naszego węgla, to sztrom może iść do góry, a wtedy nie tylko rachunki większe ale gospodarka straci na drogiej energii. Ale jak na razie to pod gospodarką państwową, to kopalnie muszą zbankrocić, widać żeś nigdy na kopalni nie była, jo był, bo dawno firma, kaj żech robił, to wygrała pora przetargów i czasym była podwykonawcą. Uwierz mi na słowo, że keby zwolnić 80% górników i sprywatyzować kopalnia, to wydobycie było by na takim samym poziomie, jak jest teraz, z tym że 80% myni wypłat trza było by płacić. Jak chcesz widzieć jak wyglądała robota za komuny, to idź na gruba, tam od komuny nic się nie zmieniło. Wongel to żyła złota, ale w rękach firmy państwowej, to trza do tego dopłacać z podatków.
Napisany przez koło, 15.03.2014 22:28
Najnowsze komentarze