Nie chce mi się już tego wszystkoego komentować, większość zna moje poglady. Napisze po raz kolejny, że pieniądze są jedynie i wyłącznie z pracy, tylka tak banknoty mogą uzyskać wartość pieniądza. Węgiel też jest z pracy, sam się nie wydostaje na powierzchnię. Jak hołodzioż sprzedowo wom wongel, to on też musioł iść na hołda i ten węgiel wyzbirać wśród kamieni, wykonoł praca i zapłata się należy. Emeryt nie pracuje, jest na tzw ubezpieczeniu starczym, czyli powinien mieć swoje konto ubezpieczeniowe, gdzie wpłacał składki. Niestety u nas jest system argentyński, jednym się daje a drudzy muszą na to harować. Dziwi mnie postawa emertów górniczych, otóż panowie, ktoś ten węgiel musi wydobywać a wy go chcecie za darmo. Jak ktoś napisał, to idźcie sobie na hołdy i nazbierajcie, albo wykopcie sobie jakiś biedaszyb, skoro węgla wam brak i nie stać go na zakup. Ewentualnie idźcie do lasu nazbierać drzewa, całe dzień macie wolne, nudzi wam się, kobieta was wkurza, wiec kombinujcie a nie żerujcie na ludziach pracy, którzy nie dość że oddają swoją pensję na wasze emerytury, to jeszcze chcecie aby górnicy wam węgiel wydobywali i wam za darmo oddawali.
Napisany przez koło, 27.02.2014 16:03
Najnowsze komentarze