Kierowca Peugeota wymusił pierwszeństwo włączając się do ruchu, niestety każdemu zdarza się - jakiś moment nieuwagi, bo pewnie specjalnie tego zrobić nie chciał. ale też co widać na podstawie długości śladów hamowania (pod górkę w dodatku) prędkość Alfy była nie mała i pewnie gdyby poruszała się chociaż te +/- 60 km/h dałby sobie i kierowcy Peugeota szansę... Trochę wyobraźni - to nie autostrada i zawsze coś może się pojawić niespodziewanie na naszej trasie!
Napisany przez R_, 20.02.2014 18:06
Najnowsze komentarze