reasumując przykład wck to bardzo zły przykład. bo oni wywalają niepotrzebnie ok 45-50 tys zł na gazetę wodzisławską. narzędzie propagandy, nadzorowane przez pracownika urzędu! ot i niezależna gazeta jest bardziej zależna niż to się wszystkim wydaje. gazecie, w której trudno szukać negatywnych treści, a jeśli nie negatywnych to tych kontrowersyjnych. wodzisław to po prostu kraina wiecznej szczęśliwości z malejącymi budżetami na kulturę - kulturę, która w przypadku muzeum ma gdzieś ściągnięcie dodatkowych osób, bo niechcący się przepracują oni po prostu wolą swoje zacisze, byle tylko im nikt nie przeszkadzał, bo jeszcze niechcący uznany zostanie za "intruza". pytałem kiedyś obecnego dyrektora muzeum o szlakach handlowych, które przebiegały przez wodzisław - odpowiedź była zaskakująca, bo w zasadzie skończyło się na poleceniu mi książki do kupienia. super. nic tylko pogratulować. wniosek jest taki, że póki kultura nie będzie promowała się wspólnie to nadal będzie badziewie w tym mieście. muzeum musi jednak pomyśleć o otworzeniu się na ludzi a nie zamykaniu o 15, bo to nie urząd ale właśnie kultura, a to przekłada się na pracę w "niepopularnych" godzinach.
Napisany przez mhl999, 13.02.2014 23:28
Najnowsze komentarze