Kolejna akcja polityczna pod tytułem"PR i pic". Nic nie rozwiązuje , ale definiuje czujność i wrażliwość władzy na problemy obywateli . Nie ma już postawy obywatelskiej , która zabrania imprezowiczom wsiadania do samochodów . Mamy za to fatalne przykłady przyłapanych za kółkiem pijanych posłów , sędziów , prokuratorów czy policjantów i obserwujemy jak im to uchodzi lub jak ich "Środowisko Ochrony Praw i Obywatelskiej Cnoty" ich broni zamiast piętnować . Ja proponuję oprócz alkomatów dodatkowo kastrację wszystkich pod wpływem za kółkiem i podpisanie umowy z Rosją o wywózce na Sybir na trzy lata .
Napisany przez medyk, 30.01.2014 07:14
Najnowsze komentarze