Pytani yno czamu ci górnicy nie boją się z tych grub jechać nawaleni autami...Powidzą pewnie że z strachu piją na odwaga, aby wsiednyć do auta... Może gruba by im jakiś terapie zafinasowała, bo pieronym zestresowani są. Jak widać to największy strach górnika, to jechać w zatłoczonym autobusie, to są prawdziwe stresy z życia górnika...Ale co wy wycie o górnictwie i odwadze, wsiednicie do zatłoczonego autobusu, to łobejrzycie jaki stres przeżyjecie..xd
Napisany przez koło, 16.01.2014 21:30
Najnowsze komentarze