Nie rozumiem zdziwienia. Co tam internet i sms. Racibórz jest jedynym miastem, jakie znam, gdzie nie można kupić biletu w kiosku lub innym miejscu. Stąd notoryczne spóźnienia. Powtarzam to od wielu lat. Racibórz nie ma komunikacji miejskiej. Komunikacja miejska odznacza się pewnym taktem połączeń, kierowca nie zajmuje się w kółko sprzedażą biletów. Racibórz ma nieskoordynowaną usługę transportową ala buso-pks. Tyle w temacie
Napisany przez andrzejek, 09.01.2014 09:42
Najnowsze komentarze