"Orzeł| 12 godzin temu 0 Popatrzmy na takie dajmy na to Lyski..jak wygrali jakis tam turniej chełpili sie rodzice, kibice a moze i nawet zawodnicy(choć wątpie by rodzice mogli aż tak ich omamić).. Natomiast po Turnieju w Zawoji absolutna cisza ;) ciekawe dlaczego....!!!???? sami sobie a co najgorsze DZIECIOM tworzą presje wyniku!!" Czy Ty naprawdę tak myślisz jak piszesz ? Jeżeli tak to broń nas Panie Boże od takich pseudo trenerów ,tyś powinien mieć zakaz zbliżania się do tych dzieci na odległość kilometra . Człowieku ,pierwszą rozmową z dziećmi którzy przychodzą na trening powinna być rozmowa ( uzmysłowienie ) po co tu przychodzą ,a przychodzą wszyscy ,aby WYGRYWAĆ i być lepszym od innych ! Pochodnią wygrywania jest właśnie doskonalenie techniki i innych elementów sztuki kopania w skórę . Jeżeli tego nie rozumiesz to radzę Ci jak najszybsze zmienienie zainteresowań z piłki nożnej na sztukę robienia babek w piaskownicy ,chociaż i tam kiedy będzie więcej jak jedno dziecko powstanie konkurencja i chęć zwycięstwa . Będzie to z korzyścią dla Ciebie ,a przede wszystkim dzieciaków . Krytykujesz Lyski ,a ja Ci życzę abyś tyle osiągnął w pracy z dziećmi co ta miejscowość i ich trener prawdziwy pasjonata .
Napisany przez ~Miodowe Lata , 09.12.2013 07:57
Najnowsze komentarze