Mylicie się, znam wodzisławską prokurturę. Z mnie też przestępcy chcieli zrobić i wiecie co, przegrali w I i II instancji. Sąd wywalił ich durne wywody. Przecież to jest ewidentna samoobrona. Jak złodziej wyjdzie wam na posesję i was zaatakuje, to uciekniecie, aby nie dotknąć złodzieja? Złodziej mógł uciekać, czemu nie uciekał? Jasiu Psota jest sprinterem? On nie uciekał, bo chciał wje..ć gościowi, aby stracić ogon. Moim zdanie sąd go uniewinni, a jak nie, to jest jeszcze II instancja. Chyba sąd nie jest takim idiotą, że uwierzy w to, że nie karany obywatel, nagle katuje gościa, który nie ucieka i czeka na policję.... Tam po prostu brakuje logiki w tych tłumaczeniach tego złodzieja.
Napisany przez koło, 26.11.2013 21:48
Najnowsze komentarze