@jankiel- mylisz się i to bardzo mocno. Nie trzeba być nauczycielem żeby znać się na oświacie i problemach z nią związanymi. Wręcz przeciwnie- żeby przeprowadzić reformę oświaty trzeba być poza nią. Patrzeć na jej problemy z zewnątrz. Bardzo proste masz nawet na tym forum przykłady jak "doskonale" zarządzają własnym ogródkiem nauczyciele- przykład @mhl-a o szafeczkach bezcenny. osobiście testowałem taką szafeczkę kilka tygodni temu i nie wiem jak ma się do niej zmieścić: worek z ciuchami na wf, kurtka zimowa, byty zimowe. Dodam tylko że współczuję temu na dole jak śnieg z butów odtaje :). Jeśli myślisz, że wiedza z matematyki czy języka polskiego daje wyłączność na wypowiadanie się w sprawach oświaty to jesteś w takim samym błędzie jak te osoby, które wymyśliły te nieszczęśliwe szafeczki. Ot po prostu płytka wyobraźnia. A do reformy oświaty potrzeba czegoś więcej niż płytka wyobraźnia bo ta sprawdza się tylko w szkole gdzie nauczyciel zawsze ma rację. Na szczęście poza nią obowiązują inne standardy.
Napisany przez kłamstwo, 04.11.2013 11:39
Najnowsze komentarze