A wiec jak by przyszło RIO, to czym byście usasadnili swoją decyzję że konkretne zlecenie dostała firma "droższa'. Przetarg nie musi wygrać najtańsza oferta, ale nie w tym przypadku. Tu jest gotowy projekt, gotowy plac, wszystko opisane co i jak ma być, w takim wypadku nie ma uzasadnienia do tego, aby nie wybrać najniższej oferty. W przetargu zapewne było to, że firma musi wykazać się odpowiednim kapitałem, ale kapitał to nie tylko kwota na koncie. Zresztą pomyście sami, otóż czemu firma nie weżmie po prostu pożyczki z banku? Logiczne jest że na takie wielkie inwestycje, to bierze sie kredyty z banków. Banki chętnie ją udzielą, bo mają zabezpieczenie, jak jeszcze firma pokazała by im że wygrali przetarg i go realizują, to logiczne dla banku by było, że są wypłacalni. Każda firma na takie inwestycje bierze kredyty krótkoterminowe. Problem zapewne jest w tym, że firma nie chce dać zarobić bankowi, który zapewne dużo chce też na tym zarobić, wiec szuka kasy, aby jak najmniej dać zarobić bankowi. Dla mnie to logiczne, bo chyba nie powiecie bzdur że firma jest w stanie wyciągnąć z swojego konta 4,5 miliona zł, kto by taką kasę trzymał na koncie, bo majątek firmy to nie cyferki na koncie, ale majątek firmy jest w budynkach, w sprzęcie itp. Wiec pewnie teraz po prostu kombinują najkorzystnieszą pożyczke na dokończenie tej inwestycji. Wy myślicie że zachodnie firmy to też swoja kasę dają na takie inwestycje? Otóż zachodnie firmy też dawają bankom zarobić, jak mają tego typu inwestycje, jest to dziś normalne.
Napisany przez koło, 24.10.2013 04:10
Najnowsze komentarze