@koło - piszesz dosłownie jak ci którzy widzą w katastrofie smoleńskiej - zamach. Same nieprawdziwe bzdury. Jak chociażby to o jakieś propagandzie PRLowskiej. Paradoksalnie w czasach PRL mięso stało się dla większości społeczeństwa produktem którym mogli się najeść do syta. Nikt w tamtych czasach nie propagował wegetarianizmu mimo że od początku lat 70. w Polsce doszło do tego co w USA i krajach zachodnich czyli do co raz większej zachorowalności na zawały, miażdżycę, nadciśnienie, cukrzycę i udary. W większości powodowane przez drastycznie zwiększenie jedzenia mięsa. Nasi dziadkowie jedli mięso raz na miesiąc (np. mój dziadek który dożył prawie dziewięćdziesiątki). W czasach monarchii? Tak, szlachta jadła duże ilości mięsa - popatrz jak wyglądali na obrazach i jak krótko żyli. A zwykli biedni ludzie jedli mięso na święta w grudniu i na Wielkanoc... Daj mi przykład jakiegoś znanego wegetarianina który jest gruby? Ja nie znam za to mogę podać przykład grubasa który promował w każdym swoim kulinarnym programie mięso i zmarł na zawał w wieku 48 lat - chodzi o Macieja Kuronia. Wiele gwiazd sportowych było wegetarianami i to nawet kulturyści: http://www.wolfpunk.most.org.pl/vegeslaw.htm
Napisany przez jegła, 16.10.2013 11:03
Najnowsze komentarze