Jak słyszę PUP w Wodzisławiu Śl. to dostaję torsji.Tak tępych i bezczelnych bab to nawet w ZUSie ze świeczką szukać!!!Ludzie nie czarujcie się,że cokolwiek załatwicie w tej instytucji,porozumienie się z tymi babsztylami graniczy z cudem!Pamiętam czasy jak nie pracowałam i starałam się o staż sfinansowany,zawsze były jakieś wąty,a to,że 25 lat jest już ukończone,a to,że pracodawca nie gwarantuje późniejszego zatrudnienia po stażu.Od nich staże ze stronki z góry obsadzone,tępaki po liceum po znajomości w PUP dostawały,ludzie po ciężkich studiach na renomowanych uczelniach musieli obejść się smakiem,bo w pierwszej kolejności znajoma babska z PUP dostała staż.Potem te odrzucane wnioski jak już jakiś pracodawca zgodził przyjąć cię na staż ale nie podpisał,że po stażu zagwarantuje ci etat.No i ta ŻENUJĄCA wysyłka do doradcy zawodowego (laska może z 22 lata góra) i te pamiętne jej słowa : "A to ktoś z rodziny nie mógłby Pani załatwić pracy?". Nie rozumiem jak taka bezsensowna,beznadziejna instytucja jak PUP może istnieć w Wodzisławiu przy takim stopniu bezrobocia.Przecież co drugi bezrobotny marzy o tym,żeby tym nierobom tam siedzącym wperd...,bo nie każdemu rodzina może załatwić taką fuchę jak wy macie bezczelne babska!
Napisany przez alexxia84, 31.08.2013 10:36
Najnowsze komentarze