alexxia84-Idiotko, chop wyjeżdżoł z gruby z wonglym, a motocykl jechoł z taką szybkością, że nie zdążył wychamować. Jak szofer zajrzął to mioł droga pusto, ale jak motocykl walił ponad 200 na godzina, a tam są same wniesienia, to jakim cudem ten szofer mioł widzieć ten pocisk. Po prostu droga była pusto i nagle pojawił się motocykl z szybkością ponad 200 km, przy normalnej prędkości to by się dało po hamplach, ale jak się mo ponad 200 km na liczniku, to trudno na jakokolwiek reakcja, a niestety ale ciężarówka załadowano to fest wolno włączo się do ruchu a szofer nie przewidzi że daleko za wzniesieniem komuś na dekel pizło i zapiepszo motorem ponad 200 km.
Napisany przez koło, 19.07.2013 00:11
Najnowsze komentarze