@koło węgiel kupuję sam. Na wiosnę musiałem dokupić po 600 zł. za tonę. Nikt mi go nie daje.Cena jest taka jaką chce zapłacić klient. . To są normalne prawa rynku. Widocznie w Polsce klienci są zdolni zapłacić 200 dolarów. Powód jest prosty - nawet przy tak wysokiej cenie jest to najtańsze ogrzewanie. Zresztą ta cena nie jest sztywna - pewnie zauważyłeś że też się zmienia w funkcji popytu. Nie ma ceł zaporowych, więc możesz sobie kupić inny węgiel niż nasz. N.p. czeski groszek., albo sprowadzić sobie prywatnie węgiel z Australii. Poza tym węgiel węglowi nierówny. Inna jest cena koksującego, a inna energetycznego. To tak jakbyś porównywał cenę chleba i bułek ( lubisz takie piekarnicze porównania) . Wyobraź sobie, że w Polsce jest kopalnia prywatna. Nazywa się SILESIA. Możesz tam pojechać i spróbować kupić sobie węgiel po 70 dolarów, ale z tego co wiem to takiego taniego nie mają...
Napisany przez Oberwator_R, 03.07.2013 14:23
Najnowsze komentarze