Tak tylko że zgłoszenie nie było równoznaczne ze znalezieniem się na liście startowej -trzeba było wpłacić "słone" startowe ! ( od 50zł do 80zł zależnie od miesiąca w którym się wpłaty dokonano ) Ale najśmieszniejsze jest to kiedy czytałem regulamin tego biegu ,jest tam zapis o szerokim propagowaniu sportu i rekreakcji ,do czego właśnie są powołane takie MOSiR-y !!! Zamiast postawić na masowość to wolą zapłacić kasę cyrkowi objazdowemu czarnoskórych biegaczy z 5-ligi kenijskiej czy etiopskiej . ( zwycięzcy open w kategorii mężczyzn jak i kobiet parę godzin przed, wygrywali taki sam bieg w czeskiej Ostrawie ,tylko że tam amatorzy płacili parę koron startowego ,a nagrody pokrywali sponsorzy .
Napisany przez sztomel, 01.07.2013 12:56
Najnowsze komentarze