koło ale pierd...a kaj mo mieszkać przez tyn czas jak chałupa bydzie bydować?Pod mostem?albo w tych pustostanach po Annie?Znajomy (dobrze sytuowany z przychodem miesięcznym 8 tys/msc,żona 3 tys/msc) postawił chałupa 5 lat po ślubie,BEZ HIPOTEKI,tylko pożyczka 50 tys. na umeblowanie sypialni i poddasza,bo mu zabrakło.Chatę wybudowała mu firma za 18 MIESIĘCY i budowali i robili dziennie bo kasa była. 18 miesięcy to jest minimalny czas by postawić dom z dobrych,solidnych materiałów,nie jakichś kartonów.Gdzie ty se kolo wyobrażasz,że ta osoba będzie mieszkać przez 18 m-cy jak nie ma możliwości u rodziców czy teściów!Ludzie latami się budują,mieszkają u mamy kątem,by mieć coś swojego.Powiem ci mój przykład.Sama buduję w tym roku (żeby jeszcze móc odliczyć),mieszkam kątem u mamusi i 5 lat po ślubie mamy tylko kasę na stan surowy zamknięty.A to mój mąż dobrze zarabia.Jakbym mieszkała w bloku to cała kasa poszłaby na gówniany czynsz+ opłaty.Widać,że nie masz z blokami nic wspólnego i nie wiesz ile kasy bloki zżerają.Wierzę,że ci ludzie nie mają już z czego budować bo nie da się zaoszczędzić,żyjąc na blokach,robić opłaty,kupować jedzenie,środki niezbędne do życia.Nie w tej jeb... Polsce!
Napisany przez alexxia84, 13.06.2013 09:46
Najnowsze komentarze