kogo niby bronię? połednika? rozszerzę swoją wypowiedź bo niektórzy mają ciężko z myśleniem - stwierdziłem jedynie, że plakaty/ogłoszenia są notorycznie zaklejane i nie ma znaczenia czy tyczą referendum czy nie. nie ma też znaczenia kto je klei. skoro wiceprzewodniczący RM chce się w to bawić to niech się bawi. jego sprawa. zadajcie sobie odwrotne pytanie, dlaczego referendyści zaklejają ogłoszenia innych osób/firm/instytucji? uważacie, że to jest w porządku? bo wg mnie nie. ulegacie jakimś populistycznym hasłom, referendyści biegną do mediów jak ( http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=9qgoRY_jDV4#t=108s ) krzycząc sprawa się rypła. tymczasem sami święci nie są - wieszają plakaty w szkołach (wpis na FB bez odpowiedzi) i nie są w stanie odpowiedź na pytanie osobie zainteresowanej dlaczego tak postąpili. co do samych radnych to zadaj im mailowo pytanie o szkoły, załóż w piśmie, że przynajmniej jedną z nich trzeba zlikwidować - którą zlikwidują. zadaj im pytanie o optymalną liczbę szkół w oparciu o dane demograficzne. wcześniej je wciągnij z wydziału oświaty. obawiam się, że jak otrzymasz 5 odpowiedzi to możesz mówić o sukcesie - takich to radnych ma wodzisław :-D
Napisany przez mhl999, 30.05.2013 20:21
Najnowsze komentarze