@mhl staram się bronić pewnych zasad, bez których - moim zdaniem - demokracja nie ma sensu. W poprzednich wyborach większość zagłosowała na kandydata który obiecał im że "nie zlikwiduje żadnej szkoły". Nie wnikam, czy szkół w Wodzisławiu jest za dużo, czy nie. Pewnie jest za dużo, ale nie o to chodzi. Chodzi mi ciągle o pewne zasady. Kandydaci w wyborach próbują wprowadzić zwyczaj, że przed wyborami "się obieca" to co chcą usłyszeć wyborcy, a po wyborach "się zobaczy". Może Ty masz inną wizję demokratycznych wyborów, ale ja bym chciał, żeby wygrał ten, który przekona do swojej wizji większość i będzie ją realizować. Sprawa likwidacji szkół była jedną z kluczowych. Jeśli Kieca uważał że nie da się rządzić Wodzisławiem bez zlikwidowania kilku szkół (a tak uważał, bo plany były gotowe przed wyborami) to powinien przekonać do tej wizji większość, a nie składać fałszywe obietnice. To go w moim mniemaniu zdyskwalifikowało jako wiarygodnego Prezydenta . Oczywiście Kieca ma "za uszami" - jak napisałeś - o wiele więcej, ale odniosłem się do Twojego wpisu. Co do uwagi na temat "nieznanego kandydata" no to właśnie 6 lat temu Wodzisław postawił na "kogoś nieznanego"....
Napisany przez Oberwator_R, 24.05.2013 11:56
Najnowsze komentarze