Problem w tym, że chyba nikt z lokalnych kolejarzy o tym nie myśli, a może na kolei w Wodzisławiu pracują mieszkańcy innych miast i woleliby aby kolej w Wodzisławiu upadła wtedy przenieśli by ich do pracy np, do Rybnika albo Raciborza. Kto wie? To bardzo dziwne, że lokalnym kolejarzom nie zależy, albo pracują tam emeryci albo osoby których nie obchodzi los kolei w mieście! Przecież jeśli padnie ruch towarowy z Wodzisławia do Chałupek to np. dróżnicy stracą pracę, więc powinny być bardziej aktywni w walce o remont lini 158.
Napisany przez expert, 07.05.2013 13:58
Najnowsze komentarze