Realne jest udrożnienie na Pszów to co już wspominaliśmy. Jeśli Gwarex wygra przetarg na obsługę zbiornika to są i szanse na odcinek na Olzę. Na razie trzeba pilnować to co jest, żeby były niższe koszty odbudowy. Jeśli nie będzie przyzwolenia na rozkradanie i realnie każdy od czasu do czasu w taki czy inny sposób fizycznie znajdzie się na tych torach z okolicznych mieszkańców, aby wyłapać złodziei to mamy szanse to upilnować. Na podobnej zasadzie jest odbudowywana linia 306, mieszkańcy i OSMK upilnowali linię przed złodziejami, remont tej lini zatem jest opłacalny. No chyba, że się zgodzimy na rozjechanie dróg ciężarówkami z tłuczniem. NIE DAJMY SIĘ, bo kto potem naprawi drogi? Grzechem by było nie skorzystać z kolei mając ją pod nosem. A tych darmozjadów złodziei należy wychytać. Złodziej ukradnie i się nachapie, a my pokryjemy koszty ubezpieczenia torowiska z naszych składek OC ubezpieczeń domów i tych podobnych. Myślenie, że kradnie państwowe czyli nie nasze jest mylne, że nas to nie dotyczy, bo kto po kieszeni dostanie? Ostatecznie ten co jest na końcu w łańcuchu ekonomicznym, czyli kto? Konsument !!!
Napisany przez tuffo, 01.05.2013 14:03
Najnowsze komentarze