Wszyscy wiemy że piekarz to wróg Odry po tym co on nam zrobił. Dziwne tylko że paru kolejnych "nieomylnych" w zarządzie ponownie stawia na piekarza i wierzy w jego obietnice zbawienia Odry. To zachowanie paranoiczne normalnie. Dziwnym trafem zarząd znowu nie ma na nic pieniędzy, ani na transfer napastnika ani na nic. A za 2 lata usłyszymy znowu o jakimś nowym koncie żony piekarza. No paranoja i cyrk normalnie.
Napisany przez ~Heniek Gorgol, 26.04.2013 08:35
Najnowsze komentarze