prawda jest taka że drużyna z ligi okręgowej powinna grać w inny dzień niz jej zaplecze czyli C klasa to nie dochodziło by do sytuacji z brakiem zawodników w rezerwach. Temu winny jest podokręg z drugiej strony zarząd danego klubu ma harmonogram rozgrywek i mógł się dogadac z Zabełkowem o przełożenie meczu na niedzielę rano. Po trzecie zawodnik przystępujący do meczy chyba wie czy był u lekarza i czy lekarz podpisał zdolność do gry na karcie zdrowia zawodnika.
Napisany przez gorzyce, 15.04.2013 09:22
Najnowsze komentarze