Pociąg zastąpi autobus E-3. Po co jechać pół godziny w ścisku autobusem, skoro można w 13 minut dojechać i to taniej pociągiem. Oczywiście nie odbiło by się na częstotliwości kursowania. Oczywiście zastąpienie E-3 to całkowita eliminacja tej linii na odcinku Wodzisław - Rybnik. Co MZK zrobi z tym fantem to ich sprawa. Ja proponuję zrobić E-2 Wodzisław - Jastrzębie starą trasą i Jastrzębie - Rybnik przez Świerklany. Każdy na tym skorzysta! Mieszkańcy Wodzisławia szczególnie, zaoszczędzą na tym nie mało. Spytacie, jak rozwiązać problem dojazdu mieszkańców Wodzisławia mieszkających na Cyganku, czy na Blazym, którzy chcą dojechać do Rybnika. Istnieje coś takiego jak wspólny bilet strefowy, czyli płacimy na całą trasę, kupujemy jeden bilet, na PKSie się przesiadamy. Mamy zaoszczędzony i czas i pieniądze. Chyba najgłupszym rozwiązaniem było by powierzanie odcinka Wodzisław - Jastrzębie MZK. Reasumując należy skończyć myśleć, że E-3 jest niezastąpione. Już dzisiaj pasażerowie są skubani z kasy. Z Wodzisławia do Rybnika płacą 3,80!, podczas gdy pociąg jedzie za jedyne 3 zł (mówimy o bilecie normalnym). Pragnę też przypomnieć, że po remoncie z Wodzisławia do Rybnika Towarowego (9km) pojedziemy z prędkością 80km/h, a z Towarowego do Rybnika (4km) z prędkością 100km. Jadąc drogą, z Wodzisławia do Rybnika mamy cały czas teren zabudowany. Pomimo, że geometria drogi pozwala rozwijanie większej prędkości, kierowców gubią korki, które stanowczo potrafią wydłużyć podróż na tym 12 kilometrowym dystansie. Pozdrawiam!
Napisany przez Artur Klimek, 08.04.2013 14:40
Najnowsze komentarze