A nawołując do nie uczestnictwa w referendum popełniasz kolejny błąd. To taka ucieczka przed konfrontacjom. Tchórzostwo pierwszego stopnia. Takie kurczowe trzymanie się stołka za wszelką cenę nawet za cenę pokazania strachu przed Zalewskim. Ja wiem, ze prezydent i cała jego świta nie bardzo odnajdzie się w nowej rzeczywistości bo z całym szacunkiem- orłów tam nie ma. Ale też mam nadzieję, że prezydent jeśli do referendum dojdzie stanie na wysokości zadania i zaapeluje o udział w nim. Skoro mniejszość chce głosować na nie to po co ten strach? Zaprzeczasz sam sobie. Powinno Tobie i Kiecy zależeć na 100% frekwencji bo wtedy czarno na białym wyjdzie jaki jest "układ sił" i skończy się wróżeniem z fusów. Obie strony mogą na tym sporo zyskać ale i sporo stracić. Ale taki urok tej politycznej gonitwy. A jeśli frekwencja będzie niska znów każdy będzie pociągał w swoją stronę te "niewiadome" procenty. Ja osobiście się wybieram chociaż nie zdecydowałem jeszcze jak zagłosuję. Obie strony mają równe szanse aby mnie do decyzji przekonać. A radni są odzwierciedleniem społeczeństwa- niestety. Ale na tym polega sens krytykowanej przez Ciebie demokracji - można się z kimś nie zgadzać ale trzeba uszanować wolę większości. I tyle.
Napisany przez kłamstwo, 08.04.2013 12:20
Najnowsze komentarze