Nowy prezydent Bytomia obiecywał w kampanii wyborczej wiele zmian. Kiedy jednak przekonał wyborców do siebie, już nie zajmuje się spełnianiem przyrzeczeń, a jedynie kosmetycznymi zmianami. Takim pomysłem jest zmiana logo miasta, która jest kosztowna, a nie wniesie niczego pożytecznego.- Nie wiem, po co nam taka zmiana. Nikt się przecież nie zastanawia nad takim i sprawami, jak logo. Lepiej byłoby zająć się budynkami komunalnymi, które lada dzień po prostu się zawalą i będziemy mieć powtórkę z tragedii na Karbiu - mówi Justyna Boricka( 26 l.) z Bytomia, mama Nicolasa( 4 l.). Urzędnicy tłumaczą jednak, że zmiana logo to sprawa bardzo ważna dla miasta, zwłaszcza dlatego, że obecne logo źle się kojarzyło.Wydano na nie co prawda kilka lat temu ok. 100 tys. zł, ale teraz władza zamarzyła sobie nowe logo i nowe wydatki. Według zapewnień magistratu ma to być wydatek niewielki, ale ile będzie ta zmiana kosztować, przekonamy się za kilka miesięcy.
Napisany przez ~po referendum w Bytomiu, 29.03.2013 22:04
Najnowsze komentarze