dla mnie radny, który nawołuje do referendum za odwołaniem siebie samego i mówi, że nie jest przywiązany do stołka jest hipokrytą, który na dodatek pobiera dietę. taka moralność jest któtko trwała. może gdyby zrezygnował z diety na jakiś cel społeczny to mógłybym jeszcze zrozumieć chęć pozostania radnym do czasu wyniku referendum. ale jest jak jest i dla mnie to nie do pojęcia. czy zalewski się stara? próbuje na pewno. na tym forum po "kabarecie w wodzisławskiej dzielnicy" obiecał rozpocząć pracę nad nowym statutem rad dzielnic. szczerze wątpię czy mu się to uda w obecnej sytuacji. przez swoje głupie zachowanie został w radzie sam jak palec. rację będzie miał jeśli będzie chciał dotrzymać słowa. czy mu się uda? kolejne miesiące mijają a nic nie słyszałem by coś się ruszyło w tej sprawie. co do kompromitacji urzędu to najlepszym przykładem są przegrane sprawy w sądach. całe kuriozium sytuacji polega na tym, że x lat temu kieca wspominał, że działa zgodnie z prawem, w granicach, na które mu pozwala prawo. pech chce, że nie do końca.
Napisany przez ~mhl999., 13.03.2013 22:58
Najnowsze komentarze