Dlaczego tak radykalnie oceniacie? Co jest złego w poszukiwaniu sukni marzeń? Ja odkładałam długo by kupić suknię jaką wyśniłam sobie jako dziewczynka. "Zwiedziłam" wiele salonów, pojechałam nawet do Poznania, a idealna suknia czekała na mnie w Evicie. Kupiłam ją niemal od ręki i nie żałuję ani złotówki! Niech każdy postępuje jak uważa za słuszne.
Napisany przez ~Kryśka , 11.03.2013 14:30
Najnowsze komentarze