do kolejowy: to że pociągi nie zatrzymują się na niektórych stacjach to tylko zasługa pana Stanisława Biegi - eksperta od siedmiu boleści który nie zna się wogóle na układaniu rozkładu jazdy, już raz rozwalił połączenia kolejowe za czasów PR w 2009/2010 i teraz zaś rozwalił siatkę połączeń... szkoda że takie debile nie są ukarani dużo poważniejszymi karami, nie powinni tacy ludzie wogóle do końca swojego życia otrzymywać żadnego wynagrodzenia
Napisany przez ~pasażer, 06.03.2013 10:10
Najnowsze komentarze