@domownik nie boję się kiecy, w żaden sposób nie jest w stanie mnie tknąć i gdybym chciał go zniszczyć to już po nim. nic mi nie dał, nie obiecał. wg mnie jako człowiek zachował się nieetycznie, w 2006 roku, ale z punktu widzenia prezydenta nie mam do niego żalu. miał prawo tak postąpić. w perspektywie lat jest to korzystna zmiana dla miasta. bilans zysków i strat przemawia na jego korzyść. nie będę się mścił na nim dlatego, że miasto idzie do przodu. bez względu na to jakie krytyczne opinie są na jego temat. w mojej opinii to człowiek, który potrafi wyciągać wnioski i dlatego będę go popierał.
Napisany przez ~mhl999. , 04.03.2013 21:50
Najnowsze komentarze