Już parę dni się zastanawiam jak oni w UM wiedzieli który ze strażników miejskich jest mniej lub bardziej gadatliwy bo ze specyfikacji zakupu telefonów dla straży miejskiej wynika że jest aż pięć zapotrzebowań minutowych 500,250,200,100,50 minut. W tym nawet rozmowy międzynarodowe ale to rozumiem bo strażnik może sprawdzać np miejsce zamieszkania jakiegoś cudzoziemca po ukaraniu go mandatem i dzwoni ze służbowego iphona do Chicago celem sprawdzenia. Nawet z tego Chicago mogą mu na tego iphona jakąś kartotekę przesłać w pdf
Napisany przez ~zastanawiające, 25.02.2013 08:29
Najnowsze komentarze