Z Iphonami to zaczęło się wszystko w ZGM gdzie dyrektor załatwił dla swoich panienek w zakładzie takie same albo podobne telefony. O wszystkim wiedział pan Szymczak a potem się to poniosło do UM bo ludzie zaczęli gadać i Kieca dla świętego spokoju kazał też je zamówić dla swoich ludzi. jak się wydało to zwalili na Straż Miejską. A teraz bogu ducha winni strażnicy miejscy muszą za to cierpieć
Napisany przez ~strażnik m, 24.02.2013 17:53
Najnowsze komentarze