nie odwracaj kota ogonem. Kieca najwyraźniej nie rezygnuje bo jest zadowolony z tego co robi. odsetek niezadowolonych będzie jednak zawsze. zalewski natomiast pomimo, że jest niezadowolony z pracy rady miejskiej, czyli w domyśle swojej pracy również, woli pozostać na stołku czy jak kto woli przy korycie. ów radny nie ma poparcia w radzie miejskiej więc realnie rzecz biorąc niczego nie zmieni. mieszkańcy mają prawo wnosić własne uchwały, zalewski mógłby koordynować prace nad taką uchwałą. woli jednak referendum bo wie, że rada jego pomysłów nie poprze większością głosów. referendum to koszta całkiem spore. poza populizmem nie widzę u niego żadnej woli do zmiany. ciekaw jestem jak mu idą prace nad zmianą statutu rad dzielnic, które to tutaj obiecał zmienić.
Napisany przez ~mhl999., 19.02.2013 09:26
Najnowsze komentarze