Jary były planowane bodaj w latach 2007-08. Potem poleciał odpowiedni projekt o dofinansowanie i to trwało i trwało i trwało aż kryzysem powiało. Tylko największy kretyn wycofałby dofinansowanie jarów z powodu kryzysu. Mieszkaniec osiedla napisał jak widzi jary. Nic tylko wypada się z nim zgodzić. Zwolennicy referendum narzekają na porządek w mieście, ale ogólny syf i chaszcze jakoś w jarach im nie przeszkadzają. Lepiej chyba uporządkować teren niż twierdzić, że park miejski to syf. Może i tak jest, ale powstaje alternatywa dla tego parku. Na hałasy nie narzekajcie, bo hałasy macie pod klatkami. Polikwidujcie boiska i place zabaw na osiedlach bo to też źródło hałasu. Wodzisławianie są tak leniwi i durni, że nawet jak im pod nosem coś powstanie to i tak z tego nie skorzystają. W jakim stanie park będzie za lat kilka zależy od samych mieszkańców miasta.
Napisany przez ~azs, 18.02.2013 10:55
Najnowsze komentarze