Zobaczymy. To coś zaczyna brzydko pachnieć. Urzędnik w Katowicach może być ważniejszy niż ten w Brukseli. W Polsce biurokraci mogą podjać decyzje wbrew logice nawet ze szkodą dla infrastruktury bo ktoś uzna, że przebiagające od 130 lat linia kolejowa nagle może szkodzić środowisku a wcześniej nie szkodziła. No i wtedy koniec marzeń i uciech władzy lokalnej o remoncie. Tak się cieszyli a teraz mają. Biurokracja jest straszna. Druga strona medalu to wina PLK, że o takie dokumenty nie stara się wcześniej aby w razie konieczności porobić dokumentację środowiskową wcześniej. Myślę, że do miesiaca powinno się to wyjaśnić bo tyle jest chyba czasu na załatwianie spraw tego typu. Nowiny mogłyby coś napisać.
Napisany przez ~no nie wiem, 13.02.2013 11:01
Najnowsze komentarze