Ciekawi mnie jak to możliwe, ze delegacja do Chin nie była opłacona z budżetu. Przecież niezależnie od opłat typu bilet przysługuje tzw dieta. I za wyjazd za granicę z tego co wiem ta dieta jest dość pokaźna. To po pierwsze. A po drugie jeśli ten wyjazd był sponsorowany to mi to podpada pod jakieś dziwne praktyki. Czy Pan prezydent przyjmie od każdego przedsiębiorcy takie zaproszenie na wyjazd?
Napisany przez ~kłamstwo, 13.02.2013 07:49
Najnowsze komentarze