Najbardziej boli to tego pana przewodniczacego bylej rady nadzorczej p,M.Z z 53 oderwanie od koryta do ktorego myslal ze zostal przyspawany dozgonnie.Fajnie sie kase bralo i wszystkie oplaty wlacznie z ubezpieczeniem swojego samochodu w SPOLDZIELNI.a najgorsze jest to ze przyglup mysli ze spoldzielcy o wszystkim zapomnieli i bedzie mogl wrocic do koryta zbierajac podpisy na odwolanie rady nadzorczej siadlo by sie znow na fotelik temu panu , AROGANT SLUZBISTA I NIEUK .Szuka mozliwosci powrotu nierobisz jeden TFUUUUU
Napisany przez ~HANYS, 12.02.2013 16:33
Najnowsze komentarze